Aktualności
Relacja z angielskiej przygody
20-03-2018
Uczniowie Zespołu Szkół Agrotechniczno-Ekonomicznych z Weryni już drugi tydzień spędzili w Londynie. O tym jak minął im ten czas opowiada jedna z uczennic Patrycja Gielarowska.
„Drugi tydzień pobytu w Londynie znowu szybko minął. Za nami pierwsze dni w pracy, które były pełne różnych emocji - niepokoju a równocześnie ekscytacji. Pomimo strachu daliśmy radę! Pracujemy najlepiej jak potrafimy, przyglądamy się, uczymy na błędach i nigdy więcej ich później nie popełniamy, a przede wszystkim zdobywamy doświadczenie, dzięki któremu otwieramy sobie drzwi do lepszej przyszłości. Język angielski stał się dla nas codziennością, dlatego używamy go już ze zdecydowanie większą lekkością, niż podczas pierwszych dni naszego pobytu.
Poznaliśmy mnóstwo sympatycznych osób, które ułatwiły nam zaklimatyzowanie się w nowych dla nas miejscach. Jak zwykle londyńskim metrem udaliśmy się po raz kolejny na podbój tej interesującej stolicy Anglii. Zobaczyliśmy Piccadilly Circus i słynnego Erosa, udaliśmy się także wzdłuż Tamizy w kierunku London Bridge. Podziwialiśmy go jednak z daleka, bo zaskoczyła nas wszystkich nietypowa angielska pogoda, zamiast deszczu był śnieg, a mróz szczypał nas w uszy.
Londyn kusi niezwykłym klimatem, miejscami pięknymi uroku... Jednym z nich jest London Eye, który odwiedziliśmy w niedzielę, dostarczył nam niespotykanych emocji. Nie ominął nas również moment relaksu, odpoczynku i wspólnego spędzania czasu, czyli wypad na kręgle! Wszyscy świetnie się bawiliśmy. Przed nami kolejny tydzień praktyk, niestety już ostatni... Pełni energii wkraczamy w ostatnie etapy naszej londyńskiej przygody...
„Drugi tydzień pobytu w Londynie znowu szybko minął. Za nami pierwsze dni w pracy, które były pełne różnych emocji - niepokoju a równocześnie ekscytacji. Pomimo strachu daliśmy radę! Pracujemy najlepiej jak potrafimy, przyglądamy się, uczymy na błędach i nigdy więcej ich później nie popełniamy, a przede wszystkim zdobywamy doświadczenie, dzięki któremu otwieramy sobie drzwi do lepszej przyszłości. Język angielski stał się dla nas codziennością, dlatego używamy go już ze zdecydowanie większą lekkością, niż podczas pierwszych dni naszego pobytu.
Poznaliśmy mnóstwo sympatycznych osób, które ułatwiły nam zaklimatyzowanie się w nowych dla nas miejscach. Jak zwykle londyńskim metrem udaliśmy się po raz kolejny na podbój tej interesującej stolicy Anglii. Zobaczyliśmy Piccadilly Circus i słynnego Erosa, udaliśmy się także wzdłuż Tamizy w kierunku London Bridge. Podziwialiśmy go jednak z daleka, bo zaskoczyła nas wszystkich nietypowa angielska pogoda, zamiast deszczu był śnieg, a mróz szczypał nas w uszy.
Londyn kusi niezwykłym klimatem, miejscami pięknymi uroku... Jednym z nich jest London Eye, który odwiedziliśmy w niedzielę, dostarczył nam niespotykanych emocji. Nie ominął nas również moment relaksu, odpoczynku i wspólnego spędzania czasu, czyli wypad na kręgle! Wszyscy świetnie się bawiliśmy. Przed nami kolejny tydzień praktyk, niestety już ostatni... Pełni energii wkraczamy w ostatnie etapy naszej londyńskiej przygody...