Aktualności
Kuchnia jak laboratorium
27-03-2018
Kuchnia molekularna była tematem szkolenia, w którym wzięli udział uczniowie z klasy III i IV, kształcący się na kierunkach gastronomicznych Zespołu Szkół Agrotechniczno-Ekonomicznych w Weryni.
W mroźną, marcową sobotę uczniowie wraz z opiekunkami: Anną Tęczą, Anną Fitał oraz Wiolettą Majewską mieli okazję uczestniczyć w nietypowym wykorzystaniu zjawisk fizycznych i chemicznych w kuchni. Tego dnia uczestnicy szkolenia poznawali tajniki kuchni molekularnej. Stosowanie naturalnych, owocowych składników oraz tworzenie niepowtarzalnych form najlepiej charakteryzuje tego rodzaju kuchnię.
Kuchnia molekularna jest połączeniem gastronomii i nauki. Nazwa pochodzi od molekuł, czyli cząsteczek. W tej metodzie odpowiednio przygotowane surowce ulegają zmrożeniu, jednak smak, zapach i składniki odżywcze pozostają niezmienione. Przy użyciu temperatury -196 stopni C, za pomocą ciekłego azotu uczniowie pod okiem prowadzących z Agencji Barmanów wyczarowali małe kulinarne dzieła sztuki: galaretki, drinki w syfonach, pianki, parujące bezy. Mieli okazję tworzyć sferyczne ravioli, parujące drinki, sorbety i lody molekularne. Kosztowali różne składniki, m. in. jadalną ziemię, sorbety, lody, musy, pianki, czekoladki, porzeczkowy piasek i inne składniki.
Uczniowie przekonali się, że słowo kawior nabiera zupełnie nowego znaczenia, gdyż może być on przyrządzony z wielu produktów, m.in. dzięki sferyfikacji soku owocowego co prowadzi do powstania efektownych kuleczek, czyli owocowego kawioru. Podczas przygotowania molekularnych dzieł uczniowie przekonali się, że nowoczesne techniki kulinarne wymagają ogromnej dokładności. Jedna kropla mniej lub więcej może wszystko zepsuć. Szkolenie z kuchni molekularnej było bardzo efektownym, unikatowym wydarzeniem, które bardzo podobało się uczestnikom.
A co mówią o tym wydarzeniu sami uczniowie?
Marcin Kosek (klasa III, zawód technik żywienia i usług gastronomicznych)
Szkolenie było dla mnie bardzo interesujące. Było dużo niezapomnianych wrażeń. Nabyliśmy nowe umiejętności i doświadczenia. W pamięci utkwi mi fantastyczna atmosfera i przepyszne smakołyki.
Agata Pyryt (klasa IV, zawód technik żywienia i usług gastronomicznych)
To szkolenie to po prostu magia!! Było bardzo ciekawe, można było się nauczyć i dowiedzieć wielu interesujących rzeczy z kuchni molekularnej. Robiliśmy wspaniałe galaretki i lody z ciekłym azotem. Było to chyba najfajniejsze szkolenie na jakim byłam. Kto wie czy nie powiążę mojej przyszłości z tym rodzajem kuchni?
W mroźną, marcową sobotę uczniowie wraz z opiekunkami: Anną Tęczą, Anną Fitał oraz Wiolettą Majewską mieli okazję uczestniczyć w nietypowym wykorzystaniu zjawisk fizycznych i chemicznych w kuchni. Tego dnia uczestnicy szkolenia poznawali tajniki kuchni molekularnej. Stosowanie naturalnych, owocowych składników oraz tworzenie niepowtarzalnych form najlepiej charakteryzuje tego rodzaju kuchnię.
Kuchnia molekularna jest połączeniem gastronomii i nauki. Nazwa pochodzi od molekuł, czyli cząsteczek. W tej metodzie odpowiednio przygotowane surowce ulegają zmrożeniu, jednak smak, zapach i składniki odżywcze pozostają niezmienione. Przy użyciu temperatury -196 stopni C, za pomocą ciekłego azotu uczniowie pod okiem prowadzących z Agencji Barmanów wyczarowali małe kulinarne dzieła sztuki: galaretki, drinki w syfonach, pianki, parujące bezy. Mieli okazję tworzyć sferyczne ravioli, parujące drinki, sorbety i lody molekularne. Kosztowali różne składniki, m. in. jadalną ziemię, sorbety, lody, musy, pianki, czekoladki, porzeczkowy piasek i inne składniki.
Uczniowie przekonali się, że słowo kawior nabiera zupełnie nowego znaczenia, gdyż może być on przyrządzony z wielu produktów, m.in. dzięki sferyfikacji soku owocowego co prowadzi do powstania efektownych kuleczek, czyli owocowego kawioru. Podczas przygotowania molekularnych dzieł uczniowie przekonali się, że nowoczesne techniki kulinarne wymagają ogromnej dokładności. Jedna kropla mniej lub więcej może wszystko zepsuć. Szkolenie z kuchni molekularnej było bardzo efektownym, unikatowym wydarzeniem, które bardzo podobało się uczestnikom.
A co mówią o tym wydarzeniu sami uczniowie?
Marcin Kosek (klasa III, zawód technik żywienia i usług gastronomicznych)
Szkolenie było dla mnie bardzo interesujące. Było dużo niezapomnianych wrażeń. Nabyliśmy nowe umiejętności i doświadczenia. W pamięci utkwi mi fantastyczna atmosfera i przepyszne smakołyki.
Agata Pyryt (klasa IV, zawód technik żywienia i usług gastronomicznych)
To szkolenie to po prostu magia!! Było bardzo ciekawe, można było się nauczyć i dowiedzieć wielu interesujących rzeczy z kuchni molekularnej. Robiliśmy wspaniałe galaretki i lody z ciekłym azotem. Było to chyba najfajniejsze szkolenie na jakim byłam. Kto wie czy nie powiążę mojej przyszłości z tym rodzajem kuchni?