Kolbuszowa

Maria Krogulec z Kolbuszowej została laureatką konkursu powiatowego na Wolontariusza Powiatu Kolbuszowskiego 2021 Roku. - Nikt z nas nie żyje tylko dla siebie, a pomoc drugiemu to tylko radość i szczęście – mówiła wzruszona laureatka.
 
Uroczyste wręczanie nagród nastąpiło podczas Sesji Rady Powiatu w Kolbuszowej – 27 stycznia. Wśród nominowanych do tytułu Wolontariusz Powiatu Kolbuszowskiego znalazły się następujące kandydatki: Maria Krogulec, Lucyna Kwaśnik, Renata Bomba oraz Magdalena Matejko. Ostatecznie, decyzją Kapituły Konkursowej, której przewodniczyła Elżbieta Mikołajczyk – była dyrektor Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Kolbuszowej tytuł Wolontariusza Powiatu Kolbuszowskiego 2021 otrzymała pani Maria Krogulec.
 
Wzór do naśladowania
Starosta Kolbuszowski Józef Kardyś pogratulował wszystkim nominowanym oraz podziękował za ich służbę niesioną na rzecz drugiego człowieka. Podkreślił, że rola lidera jest szczególnie istotna dla tych, którzy chcą iść tą drogą i pomagać potrzebującym. – Można z was brać wzór i iść waszymi śladami – dodał.
 
Inspirowała do podejmowania wyzwań
Sylwetkę laureatki przedstawiła Elżbieta Mikołajczyk – przewodnicząca Kapituły Konkursowej. Jak się okazuje pani Maria od lat angażuje się w szereg różnorakich inicjatyw. Jeszcze jako nauczyciel wychowania fizycznego Zespołu Szkół Agrotechniczno-Ekonomicznych z Weryni (obecnie jest na emeryturze) dbała nie tylko o rozwój sprawności fizycznej uczniów, ale również wychowywała do wiary we własne siły, inspirując do podejmowania kolejnych wyzwań. Promowała wolontariat wśród młodzieży i dorosłych. Organizowała także pomoc dla uczniów będących sierotami, pochodzących z rodzin wielodzietnych i dysfunkcyjnych. Przez rok przyjęła bezinteresownie pod swój dach uczennicę z niezamożnej rodziny.
 
Tam, gdzie był alkohol…
Pełniła także funkcję przewodniczącej Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Kolbuszowej. Pomagała wielu osobom w problemach wynikłych z nadużywania alkoholu, szczególną zaś troską otaczała dzieci i młodzież z rodzin dotkniętych alkoholizmem. Współorganizowała dla nich wycieczki, kolonie letnie czy pogadanki.
 
Pomoc niepełnoprawnym
Pani Maria od 25 lat aktywnie uczestniczy w realizacji zadań Parafialnego Zespołu Caritas przy kolegiacie pw. Wszystkich Świętych w Kolbuszowej. Była jedną z założycielek Katolickiej Grupy Pomocy Najuboższym SERCE przy parafii w Weryni. – Bezinteresownie niesie pomoc drugiemu człowiekowi, zawsze chętna do pracy, pełna inicjatyw i podejmująca szereg działań z innymi osobami czy organizacjami w celu udzielenia wsparcia potrzebującym – mówiła podczas Sesji przewodnicząca Kapituły. Jest człowiekiem wrażliwym, otwartym na problemy innych ludzi. Pomogła trójce niepełnosprawnych dzieci z Dzikowca, Domatkowa i Kolbuszowej. Od wielu lat pomaga i opiekuje się rodziną żyjącą w ubóstwie, cierpiącą na choroby psychiczne, przekazując jej żywność oraz talony na środki czystości i produkty żywnościowe. Organizuje pomoc finansową dla potrzebujących rodzin. W poprzednich latach wielokrotnie współorganizowała charytatywnego Sylwestra Caritas oraz uczestniczyła w organizacji Wigilii dla ubogich.
 
Cicho i niepostrzeżenie…
 - Pani Maria emanuje autentycznym ciepłem i otwartym sercem. Dobrymi uczynkami, nieraz drobnymi gestami sprawia, że niepostrzeżenie i cicho wnosi do czyjegoś życia radość i spokój. Jest na swój sposób osobą wyjątkową, a przy tym skromną i niezabiegającą o uznanie – mówiła pani Elżbieta Mikołajczyk o tegorocznej laureatce. Sama laureatka była nieco onieśmielona słowami, jakie padły na jej temat. - Miałam różne odczucia czy mam tu stanąć czy nie. Wolontariusz przecież pracuje bez wyróżnień, bez zapłaty, bez laurów – zaczęła tuż po odebraniu statuetki. Jednak, jak dalej tłumaczyła, mając na uwadze to, że w tej chwili jest duża konieczność pracy wolontariuszy szczególnie wśród ludzi starszych, zrobiła to. - Nikt z nas nie żyje tylko dla siebie, a pomoc drugiemu to tylko radość i szczęście – dodała. Podkreśliła również, że tego typu konkursy pokazujące osoby działające na rzecz drugiego człowieka są w obecnych czasach szczególnie potrzebne. - Muszę tutaj podkreślić znaczenie takiego konkursu. Ma on wielkie znacznie dla promocji wolontariatu. Młodzież zaczyna interesować się pomocą, ale my musimy ją wesprzeć – mówiła. Sama zadeklarowała, że jeśli tylko zdrowie jej pozwoli w dalszym ciągu będzie chciała udzielać się charytatywnie. - Jak mi zdrowie posłuży nadal będę kontynuować tę pracę. Daje mi ona takiego powera do życia, do radości – dodała.
Barbara Żarkowska