Kolbuszowa

Od 13 stycznia, w szkołach gimnazjalnych na terenie powiatu kolbuszowskiego, odbywają się spotkania z rodzicami i uczniami klas trzecich gimnazjum. Uczestniczą w nich również władze Powiatu oraz dyrekcje wraz z nauczycielami szkół średnich. Celem spotkań jest przedstawienie oferty edukacyjnej szkół ponadgimnazjalnych, znajdujących się w powiecie kolbuszowskim.

Tego typu spotkanie zorganizowane zostało m.in. w Gimnazjum w Woli Raniżowskiej, we wtorek (14 stycznia). Wzięła w nim udział spora grupa uczniów i rodziców. Zebrani wysłuchali i obejrzeli prezentacje multimedialne, przygotowane przez Zespół Szkół Technicznych w Kolbuszowej, Zespół Szkół Agrotechniczno – Ekonomicznych z Weryni oraz kolbuszowskie Liceum Ogólnokształcące. Otrzymali także informacje o dostępnych kierunkach kształcenia oraz bazie dydaktycznej jaką dysponują szkoły ponadgimnazjalne w powiecie kolbuszowskim. Starosta Józef Kardyś podkreślił, że w placówkach prowadzonych przez Powiat uczniowie mają do wyboru wiele kierunków kształcenia, dających szansę na znalezienie zatrudnienia oraz do dyspozycji nowoczesne urządzenia, na których pracują fachowcy w wiodących firmach w powiecie oraz na Podkarpaciu.

Są blisko – to jest plus

Aktualnie w Gimnazjum w Woli Raniżowskiej uczy się 32 gimnazjalistów. Nie wszyscy jeszcze wiedzą gdzie i na jakim kierunku chcieliby kontynuować naukę, dlatego wspólnie z rodzicami wzięli udział we wtorkowym spotkaniu. – Mój syn nie jest jeszcze zdecydowany gdzie pójdzie – mówiła jedna z matek, obecna na spotkaniu. – Najprawdopodobniej wybierze szkołę w Weryni, choć zastanawia się jeszcze nad Kolbuszową – dodaje kobieta. Co przemawia za tym, że syn decyduje się na szkołę w powiecie kolbuszowskim? – Przede wszystkim to, że te szkoły są blisko – mówi matka gimnazjalisty. – Nie trzeba daleko dojeżdżać i to jest wielki plus – dodaje nasza rozmówczyni. Mieszkanka Woli Raniżowskiej chwali sobie również to, że tego typu spotkania są w szkołach organizowane. – Bardzo dobrze, że te spotkania są, ponieważ można dowiedzieć się jakie oferty mają nasze szkoły, wziąć do domu foldery promocyjne i jeszcze raz wszystko na spokojnie przemyśleć i zastanowić się nad wyborem – dodaje nasza rozmówczyni.

Barbara Żarkowska