Aktualności
Uczcili pamięć poległych
11-04-2018
We wtorek, 10 kwietnia, samorządowcy z powiatu kolbuszowskiego, zaproszeni goście, młodzież szkolna oraz mieszkańcy wzięli udział w uroczystościach, upamiętniających tragiczne wydarzenia w Smoleńsku oraz Katyniu. - Niech nasza obecność podczas dzisiejszych obchodów będzie świadectwem czci i pamięci o tych, których Polska straciła, zarówno osiem lat temu w podsmoleńskim lesie, jak i o tych, którzy 78 lat temu zginęli w Katyniu. O tych, którzy polegli, będąc na służbie Rzeczypospolitej – mówił podczas uroczystości Wicestarosta Kolbuszowski Wojciech Cebula.
W powiecie kolbuszowskim uroczystości rocznicowe zorganizowane zostały tradycyjnie przed Zespołem Szkół Technicznych w Kolbuszowej, gdzie na froncie budynku w 2014 roku wmurowana została tablica, upamiętniająca tragiczne wydarzenia spod Smoleńska. Uczestniczyło w nich kilkadziesiąt osób. Obecne były poczty sztandarowe szkół i instytucji, młodzież szkolna, przedstawiciele lokalnych samorządów oraz zaproszeni goście. Uczestników uroczystości przywitała Grażyna Pełka, dyrektor Zespołu Szkół Technicznych w Kolbuszowej, która zaprosiła wszystkich zebranych do obejrzenia i wysłuchania programu artystycznego, przygotowanego przez młodzież ZST.
Nagła śmierć…
Uczniowie krok po kroku, słowem i piosenką, przypominali tragiczne wydarzenia sprzed 78 laty, kiedy to w Katyniu, w bestialski sposób, zamordowanych zostało około 22 tysięcy polskich obywateli. - Wiosną 1940 z polecenia najwyższych władz Związku Sowieckiego z Józefem Stalinem na czele masowych zabójstw dokonali funkcjonariusze NKWD – wskazywała młodzież. Następnie nawiązali do wydarzeń z 10 kwietnia 2010 roku. Podkreślili, że polska delegacja lecąca 10 kwietnia do Smoleńska chciała oddać należny hołd i cześć tysiącom pomordowanym. – Lecąc do Katynia polska delegacja chciała, aby pamięć o tej straszliwej zbrodni była żywa w kolejnych pokoleniach naszego narodu. Chciała uświadomić światu, że tam na nieludzkiej ziemi zabito wiarę, nadzieję i miłość jednym strzałem w tył głowy – wskazywali uczniowie. Młodzież podkreśliła, że ci, którzy zginęli w katastrofie lotniczej odegrali ogromną rolę w budowie wolnej Polski.
- Ci ludzie byli obecni w naszym życiu publicznym, piastowali najwyższe stanowiska, zyskali głosy milionów wyborców, byli autorytetami swoich środowisk, mieli przed sobą mnóstwo planów i zadań - wyliczała. Ich nagła śmierć wyrwała ich ze służby państwowej, spośród kolegów, przyjaciół oraz rodziny.
Być może jutra nie będzie…
Po programie artystycznym zebrani uczestniczyli we wspólnej w modlitwie za tragicznie zmarłych, którą poprowadził ks. Lucjan Szumierz, proboszcz parafii pw. Wszystkich Świętych w Kolbuszowej. – W dzień ósmej rocznicy pragniemy modlić się w intencjach za tych, którzy odeszli za szybko. Jesteśmy tu po to, aby pokazać im naszą miłość przez pamięć i modlitwę – mówił proboszcz. Następnie zacytował słowa hiszpańskiego pisarza, doskonale ilustrujące to, jak nieprzewidywalna i niepewna jest nasza przyszłość: „Jutro nie jest zagwarantowane nikomu, ani młodemu, ani staremu. Być może, że dzisiaj patrzysz po raz ostatni na tych, których kochasz. Dlatego nie zwlekaj, uczyń to dzisiaj, bo jeśli się okaże, że nie doczekasz jutra, będziesz żałował dnia, w którym zabrakło ci czasu na jeden uśmiech, na jeden pocałunek, że byłeś zbyt zajęty, by przekazać im ostatnie życzenie. Bądź zawsze blisko tych, których kochasz, mów im głośno, jak bardzo ich potrzebujesz, jak ich kochasz i bądź dla nich dobry, miej czas, aby im powiedzieć "jak mi przykro", "przepraszam", "proszę", dziękuję" i wszystkie inne słowa miłości, jakie tylko znasz”. Uroczystość zakończyła się złożeniem kwiatów przed tablicą pamiątkową.
Barbara Żarkowska
W powiecie kolbuszowskim uroczystości rocznicowe zorganizowane zostały tradycyjnie przed Zespołem Szkół Technicznych w Kolbuszowej, gdzie na froncie budynku w 2014 roku wmurowana została tablica, upamiętniająca tragiczne wydarzenia spod Smoleńska. Uczestniczyło w nich kilkadziesiąt osób. Obecne były poczty sztandarowe szkół i instytucji, młodzież szkolna, przedstawiciele lokalnych samorządów oraz zaproszeni goście. Uczestników uroczystości przywitała Grażyna Pełka, dyrektor Zespołu Szkół Technicznych w Kolbuszowej, która zaprosiła wszystkich zebranych do obejrzenia i wysłuchania programu artystycznego, przygotowanego przez młodzież ZST.
Nagła śmierć…
Uczniowie krok po kroku, słowem i piosenką, przypominali tragiczne wydarzenia sprzed 78 laty, kiedy to w Katyniu, w bestialski sposób, zamordowanych zostało około 22 tysięcy polskich obywateli. - Wiosną 1940 z polecenia najwyższych władz Związku Sowieckiego z Józefem Stalinem na czele masowych zabójstw dokonali funkcjonariusze NKWD – wskazywała młodzież. Następnie nawiązali do wydarzeń z 10 kwietnia 2010 roku. Podkreślili, że polska delegacja lecąca 10 kwietnia do Smoleńska chciała oddać należny hołd i cześć tysiącom pomordowanym. – Lecąc do Katynia polska delegacja chciała, aby pamięć o tej straszliwej zbrodni była żywa w kolejnych pokoleniach naszego narodu. Chciała uświadomić światu, że tam na nieludzkiej ziemi zabito wiarę, nadzieję i miłość jednym strzałem w tył głowy – wskazywali uczniowie. Młodzież podkreśliła, że ci, którzy zginęli w katastrofie lotniczej odegrali ogromną rolę w budowie wolnej Polski.
- Ci ludzie byli obecni w naszym życiu publicznym, piastowali najwyższe stanowiska, zyskali głosy milionów wyborców, byli autorytetami swoich środowisk, mieli przed sobą mnóstwo planów i zadań - wyliczała. Ich nagła śmierć wyrwała ich ze służby państwowej, spośród kolegów, przyjaciół oraz rodziny.
Być może jutra nie będzie…
Po programie artystycznym zebrani uczestniczyli we wspólnej w modlitwie za tragicznie zmarłych, którą poprowadził ks. Lucjan Szumierz, proboszcz parafii pw. Wszystkich Świętych w Kolbuszowej. – W dzień ósmej rocznicy pragniemy modlić się w intencjach za tych, którzy odeszli za szybko. Jesteśmy tu po to, aby pokazać im naszą miłość przez pamięć i modlitwę – mówił proboszcz. Następnie zacytował słowa hiszpańskiego pisarza, doskonale ilustrujące to, jak nieprzewidywalna i niepewna jest nasza przyszłość: „Jutro nie jest zagwarantowane nikomu, ani młodemu, ani staremu. Być może, że dzisiaj patrzysz po raz ostatni na tych, których kochasz. Dlatego nie zwlekaj, uczyń to dzisiaj, bo jeśli się okaże, że nie doczekasz jutra, będziesz żałował dnia, w którym zabrakło ci czasu na jeden uśmiech, na jeden pocałunek, że byłeś zbyt zajęty, by przekazać im ostatnie życzenie. Bądź zawsze blisko tych, których kochasz, mów im głośno, jak bardzo ich potrzebujesz, jak ich kochasz i bądź dla nich dobry, miej czas, aby im powiedzieć "jak mi przykro", "przepraszam", "proszę", dziękuję" i wszystkie inne słowa miłości, jakie tylko znasz”. Uroczystość zakończyła się złożeniem kwiatów przed tablicą pamiątkową.
Barbara Żarkowska